Zamoczyłeś smartfon? Nie martw się, da się go uratować

Zazwyczaj dbamy o nasze telefony, szczególnie, że te ostatnio stały się centrum dowodzenia naszym życiem. Niestety w życiu każdego człowieka zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, których kompletnie się nie spodziewamy i których teoretycznie nie są w stanie przeżyć nowe technologie. Czy aby na pewno?

Zdarzyło Ci się kiedyś, że zapomniałeś wyjąć telefonu z kieszeni i ten wpadł Ci do toalety? Choć się nie przyznajesz, zapewne tak. Gdyby tak nie było, nie czytałbyś teraz tego artykułu. Jeżeli tak się stało, chcemy Cię pocieszyć – jest sposób na jego uratowanie. Już za chwilę pokażemy Ci jak to zrobić.

Po pierwsze – wyjmij baterię i kartę SIM

To podstawowa rzecz, którą musisz od razu uczynić. Niektórzy czekają z wyjęciem baterii do wyłączenia komórki. To ogromny błąd. Ten element trzeba wyjąć od razu, bez względu  na wszystko. Dzięki temu zabiegowi uratujesz swój telefon przed spięciem, które mu grozi. Użytkownicy iPhone’a, którzy nie posiadają baterii, powinni go natychmiast wyłączyć.

Kolejnym krokiem jest wyjęcie karty sim, na której zapewne zapisanych masz większość kontaktów. Jeżeli nie uda się jakimś cudem uratować Twojej komórki, pozostaną Ci niektóre informacje, zawarte właśnie na tym maleńkim plastiku. Połóż ją na papierowym ręczniku i pozwól wyschnąć.

Etui i inne ochraniacze idą w zapomnienie

Jeżeli Twój telefon skrywany był w etui lub innych pokrowcach, szybko fo oswobodź. Etui możesz wysuszyć lub wyrzucić  zrób jak chcesz. Ważne, aby każdy element telefonu był odsłonięty, wówczas szybciej wyschnie.

Ryż pomoże w suszeniu?

A i owszem. Nie słyszałeś o tym sposobie? mokry telefon zanurz w misce z ryżem w sposób, który pozwoli go całkowicie zakryć. Miskę zaś wstaw do lodówki. To spowoduje, że ryż wyciągnie wodę z telefonu, zaś zimne powietrze z lodówki wysuszy ziarna ryżu.  Sposób wydaje Ci się absurdalny? Być może. Ważne, że jest skuteczny.